Zuzanna i Paweł – sesja narzeczeńska w magicznym Krakowie
Sesje narzeczeńskie zdecydowanie różnią się od innych, zwłaszcza od sesji ślubnych. Można by użyć określenia, że są one „lżejsze”. Nie mają otoczki wzniosłości, która łączy się z sesjami w dniu ślubu. Na zdjęciach można uchwycić to, jaka Para jest na co dzień, a uczucia i emocje wychodzą na pierwszy plan. Zuzanna i Paweł chcieli, aby zdjęcia z sesji wykonane były w Krakowie! Doskonale – pomyślałem – i ruszyłem w drogę z Łodzi do Krakowa!
Kraków to wyjątkowe miasto – każdy jego zakątek nadaje się na sesję – czy to sesję ślubną czy sesję narzeczeńską. I wcale się nie dziwię, że Zuzanna i Paweł wybrali Kraków jako tło dla swoich zdjęć narzeczeńskich. Zatem, jak to mówią krakowianie, zapraszam na sesję po „krakosku”!
Sesja narzeczeńska Kraków – od Zakrzówka po krakowski rynek
Sesja narzeczeńska w plenerze Zuzanny i Pawła jest dość zróżnicowana – jak sam Kraków. Zobaczycie tutaj zdjęcie wykonane pośród przyrody, ale też samym sercu Krakowa, na jego rynku. Zalew Zakrzówek to fantastyczne miejsce na sesję narzeczeńską w Krakowie. Jest to sztuczny zbiornik wodny, jedno z ulubionych miejsc wypoczynku krakowian. Zalew Zakrzówek otoczony jest sporym terenem zielonym. Wszystko to stało się ciekawym tłem do sesji – jak sami zobaczycie, Zuza i Paweł chyba całkiem dobrze czują się w takiej scenerii – byli wulkanami energii! Gesty pełne czułości, troski, szczęście z bycia razem, z przygody, której właśnie doświadczają.
Sesja narzeczeńska w plenerze w Krakowie bez zdjęć w samym jego sercu? O nie! To niemożliwe! Zuzanna i Paweł okazali się świetnymi modelami podczas typowej sesji miejskiej. Zdjęcia wykonaliśmy na rynku, na najbardziej znanych, ale też najbardziej zatłoczonych ulicach w centrum Krakowa, na Wawelu, a nawet w nietypowej kawiarni, ale o tym nieco później… Nie zabrakło też zdjęć na Bulwarach Wiślanych z widokiem na Wisłę i Wawel, w Lunaparku i w Parku, a wszystko to w wspaniałej atmosferze! Każdej z tych miejsc ma swój wyjątkowy klimat i każde mogłoby się stać tłem do osobnej sesji.
Było naprawdę magicznie
Ta sesja była intensywna, pełna różnych doznań, ale pomimo całego piękna i uroku Krakowa, najważniejsi byli oni – Zuzanna i Paweł: ich relacja i ich uczucie. Mam nadzieję, że udało mi się oddać na fotografiach pewną lekkość, bardzo dla tej pary charakterystyczną. Sesja narzeczeńska w plenerze w Krakowie? – Zdecydowanie jestem za!
