Pomysł na sesję narzeczeńską

Sesja narzeczeńska nazywana jest czasem także sesją przedślubną. Coraz więcej się na nią decyduje, co mnie bardzo cieszy! Sesje narzeczeńskie znacznie różnią się od sesji ślubnych, są też inne niż sesje rocznicowe – dlaczego? Zapraszam do przeczytania moich kilku przemyśleń na temat sesji narzeczeńskich oraz do zobaczenia zdjęć z sesji narzeczeńskiej wykonanej latem. Może kogoś zainspiruję?

Jest wiele powodów, dla których pary decydują się na wykonanie sesji narzeczeńskiej. Jest to okres niezwykły dla dwojga ludzi, którzy chcą spędzić ze sobą życie. W tym właśnie czasie wiele się dzieje, podejmowanych jest naprawdę dużo decyzji – często o wspólnym zamieszkaniu, ludzie się przeprowadzają z miasta do miasta, a czasem nawet z kraju do kraju. Rozpoczynają się przygotowania do ślubu, zamawianie mszy, sali ślubnej, fotografa – naprawdę wiele się dzieje. Wiele osób chce ten czas upamiętnić w sposób wyjątkowy – fotografia narzeczeńska daje taką właśnie możliwość.

Kolejny powód to trening. Tak, to trochę dziwnie brzmi, ale nie każdy ma szanse na co dzień pracować przed obiektywem. Dla niektórych sesja ślubna to pierwsza prawdziwa sesja ślubna. Sesja narzeczeńska jest więc możliwością przetestowania. Po takiej sesji z całą pewnością sesja ślubna będzie znacznie łatwiejsza.

Wiele par chce również w ten sposób „wypróbować” swojego fotografa i sprawdzić, czy styl fotografa na pewno odpowiada ich wyobrażeniom, czy będzie się im dobrze współpracowało, jak fotograf zachowuje się w plenerze. Sesja narzeczeńska Łódź to także szansa dla fotografa na poznanie swoich klientów, którzy być może zdecydują się na jego usługi na ślubie. Będzie mógł sprawdzić, jak narzeczeni zachowują się przed obiektywem, czy są otwarci, czy się krępują. Dzięki temu będzie mógł zaprezentować najlepszą ofertę na ślub.

Wielu klientów, którzy się do mnie zgłaszają, nie mają pomysłu na to, jak ma wyglądać ich sesja. Pomysł na sesję narzeczeńską przychodzi jednak czasem zupełnie spontanicznie. Wystarczy porozmawiać o tym, co lubią robić, jakie miejsca lubią, gdzie się poznali, w jakie miejsca chodzą razem lub co dobrze się im kojarzy. Są także klienci, którzy doskonale wiedzą jak ma wyglądać sesja – pomysł na sesję narzeczeńską mają przygotowany i zaplanowany.

Gdzie można wykonać sesję narzeczeńską? Wszędzie. Oczywiście wszędzie, gdzie jest to dozwolone. Może to być sesja plenerowa, a wiec sesja na łonie natury, albo sesja miejska (tak jak ta, która tutaj przedstawiam). Może to być sesja we wnętrzach wynajętych, np. hotel lub we wnętrzach własnych. Może to być lokal, miejsce, do którego lubicie chodzić – trzeba tylko pamiętać, że czasem potrzebna jest zgoda właścicieli np. lokalu.

Jak już wspomniałem, być może moja sesja narzeczeńska będzie inspiracją. Jest to sesja miejska, narzeczeńska, na której naprawdę wiele się działo! Spacerowaliśmy ulicami miasta, robiłem zdjęcia wyluzowanej, szczęśliwej parze, która świetnie czuła się przed obiektywem. Bez presji, w letnie popołudnie. Potraktowaliśmy sesję jak przyjemny spacer. Okazało się, że przepiękne zdjęcia mogą wyjść wszędzie – na parkingu, ruchomych schodach, w budce telefonicznej, na huśtawce – wystarczy uśmiech, dobre nastawienie! Zachęcam do obejrzenia zdjęć radosnej, zakochanej i szalonej pary narzeczonych!

Wszystkich zainteresowanych sesją narzeczeńską, zapraszam do kontaktu!

Fotograf ślubny Łódź – Marcin Drechna