Zapraszam na zdjęcia ślubne Oli i Czarka. To kolejny wyjątkowy ślub, na którym mogłem robić zdjęcia ślubne. Mam nadzieję, że spodobają się zarówno Państwu Młodym, ich rodzinie, jak i wszystkim, którzy trafią na mojego bloga.
Subtelność i radość – przygotowania
Zobaczcie tylko, jak spokojna i wesoła jest Ola podczas przygotowań do ślubu. Ale kto by nie był mając obok siebie tylu wyjątkowych ludzi, którzy cała swoją uwagę skupiali na Pannie Młodej. Dzięki nim, Ola mogła być spokojna o perfekcyjnie dopracowaną fryzurę i każdy, najmniejszy nawet detal. Wszelkie dodatki, biżuteria, zapach – wszystko było dobrane z największą starannością i bardzo pasowało do Oli, co zresztą możecie zobaczyć na zdjęciach – prezentowała się zjawiskowo! Czarek także nie próżnował w tym czasie! Idealnie dobrany ubiór, dodatki i dobre towarzystwo to gwarancja dobrej prezencji i doskonałego samopoczucia! Cóż to było za energetyczne spotkanie tych dwojga! Uczucie było wyczuwalne na kilometry! Jednocześnie rzuca się w oczy subtelność wyrażana w każdym spojrzeniu i geście. Niezwykłe – prawda?
Długo i szczęśliwie zaczyna się właśnie tu…
Ceremonia ślubna była bardzo uroczysta, a jednocześnie czuć było swobodę Państwa Młodych. Był to ich czas i bardzo dobrze było to widać! Ola i Czarek zadbali w tym wyjątkowym dniu o każdy szczegół. Pamiętali zarówno o wszystkich obecnych gościach, jak o tych najbliższych, których niestety już zabrakło. Ich piękny gest zasługuje na dużo uwagi! A kiedy w końcu powiedzieli sobie sakramentalne TAK, zaprosili wszystkich gości do Arboretum Hotel & Restaurant w Studziankach niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego na niezapomnianą zabawę.
Parkiet na sali weselnej bez wątpienia był ich! Zachwycali swoim tańcem wszystkich gości. Ciepły wieczór pozwolił na zorganizowanie wielu atrakcji na zewnątrz. Tort przyjechał prosto do ogrodu, wykonaliśmy piękną i romantyczną sesję na tle zachodzącego słońca, były też fajerwerki i niekończące się rozmowy w gronie najbliższych i przyjaciół. A wokół dało się czuć miłość…
Swoboda z dużą dawką miłości!
Co rzuca się w oczy w tej sesji ślubne? Z pewnością duża swoboda. Nie zawsze jest to oczywiste, bo pomimo ogromnego szczęścia, nie każda Para potrafi się rozluźnić. W tym przypadku, Ola i Czarek byli bardzo swobodni i rozluźnieni – jestem pewien, że każdy to zauważy! Zapraszam do obejrzenia zdjęć ślubnych Oli i Czarka.
Spodobał się Wam reportaż z wesela w Arboretum w Studziankach? Jeśli tak to polecam się jako fotograf ślubny z łódzkiego, który stworzy dla Was równie wyjątkowe zdjęcia.