Kobieca sesja jesienna
Marzysz o wyjątkowej sesji w plenerze? Zapraszam zatem na sesje jesienne. Zdjęcia tego typu cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, a to za sprawą magicznych jesiennych kolorów i światła, które – umiejętnie wykorzystane – potrafi naprawdę zachwycić! Jesienne sesje, to przede wszystkim plener. Zdjęcia zazwyczaj wykonywane są w lesie, nad jeziorem lub górach. Jesienna sesja kobieca ma często charakter boho.
Kolory i światło – sesja kobieca w plenerze
Jesień to pełna paleta barw. Od mocno nasyconych zieleni, które jeszcze charakteryzują się intensywnością po lecie, przez czerwienie, żółcie, pomarańcze, aż po brązy i szarości. Wiele zależy od pogody w danym roku, ale też od miesiąca, w jakim wykonywana jest sesja plenerowa kobieca. Nieco inne kolory będą we wrześniu, a inne w listopadzie. Zapewnia to wiele możliwości – zadowoleni będą zarówno Ci klienci, którzy marzą o zdjęciach mocno nasyconych kolorami, jak i Ci, którzy wolą zdjęcia stonowane, tajemnicze, surowe. Najbardziej magicznymi momentami, jeżeli chodzi o nasycenie kolorów, jest oczywiście wschód słońca oraz moment tuż przed jego zachodem. Jesień jest idealnym czasem na sesje dla śpiochów – o ile w lecie trzeba wstać naprawdę wcześnie rano, aby złapać pierwsze promienie słońca, o tyle jesienią można pospać troszkę dłużej, bo słońce wstaje znacznie później. Sesja jesienna kobieca może stać się niezwykłą pamiątką, albo przepięknym prezentem!
Sesja kobieca boho
Sesję w stylu boho można wykonać bez względu na porę roku, ale to właśnie jesień najbardziej sprzyja takim sesjom. Czym charakteryzuje się sesja boho? Przede wszystkim swobodą i bliskością z naturą. Nawiązuje do kultury ludowej. Często jest to kobieca sesja w lesie, ale można wybrać także łąki lub pola. Na fotografiach w stylu boho wykonywanych w studio, bardzo często można dopatrzyć się pewnego kontrastu – wykorzystywane są zarówno rośliny suszone o wszystkich odcieniach brązu, a także soczyste zielenie. Mając do dyspozycji plener, mamy całą tę roślinność i tę kolorystykę na wyciągnięcie ręki!
A jeśli jesień nie jest złota…?
Polska złota jesień zachwyca kolorami – to fakt. Ale faktem też jest, że jesień nie zawsze nas rozpieszcza. Liście wtedy dość szybko zmieniają swoją barwę z czerwonej i złotożółtej na szarą i przestrzeń wcale nie prezentuje się już tak ładnie. Czy trzeba wtedy rezygnować z sesji? Absolutnie nie. Sesja plenerowa kobieca może udać się nawet wtedy, gdy otoczenie wydaje się nam mało ciekawe. Dobry fotograf potrafi wykorzystać każde światło. Zresztą, kobieca sesja w lesie nie jest jedyną, na jaką możemy się zdecydować – można wybrać sesję jesienną w miejskim klimacie lub w parku. Na sesję można wziąć parasol lub kalosze – myślicie, że takie zdjęcia nie będą fajne? Mogą okazać się naprawdę rewelacyjne! Przy nieco gorszej pogodzie można zdecydować się również na inne rozwiązanie – można zrobić sesję czarno-białą. Bądźmy szczerzy – nie każdy lubi nasycone kolory, nie każdemu muszą podobać się zdjęcia robione w tzw. „złotej godzinie”. Wszystko to jest kwestią gustu i indywidualnych ustaleń z klientem.