Piękne ciało, włosy, dopasowany plener – wszystko to jest bardzo ważne, ale czasem, najważniejsze jest spojrzenie. I tak też jest w tym przypadku. Ania ma hipnotyzujący wzrok… czy Wy też nie możecie oderwać oczu?

Delikatność i romantyzm? Tylko pozornie!

Sesja Ani zaczyna się bardzo delikatnie i romantycznie. Jednak, każde kolejne ujęcie pokazuje, że w bohaterce tej sesji jest siła, niezależność i seksapil. Patrząc na zdjęcia Ani można się zadumać, ale zaraz później zaskakuje nas ona uwodzicielskim spojrzeniem, które jednocześnie jest bardzo groźne… chwile później widzimy dziewczynę zupełnie bezbronną, ale nie trwa to długo, bp już na kolejnym z ujęć znów przemienia się w niezależną kobietę. Niezwykłe prawda?

Jedność z naturą

Otaczają ją ciepłe kolory; złoto, brąz, czerwień, zieleń. Kolory natury, pierwotność, las, piasek, woda wydają się być idealnym tłem dla tej modelki. Sesję zakończyłem zdjęciem czarno-białym, na którym Ania ewidentnie stanowi część natury – dominującą, silną, ale też nostalgiczną!

Zapytaj o ofertę